Polka w Niemczech: Jak strata może stać się szansą?

Stand: 01.11.2024, 19:30 Uhr

„Przez śmierć syna straciłam wszystko, co było dla mnie najważniejsze w życiu. Dziś już wiem, że strata jest szansą” – mówi Małgorzata Fabricius. Mentorka, autorka strony i profilu Kocham, co mam pomaga dziś innym poradzić sobie ze stratą.

Polka w Niemczech: jak strata może stać się szansą? COSMO po polsku 31.10.2024 25:24 Min. Verfügbar bis 31.10.2025 COSMO Von Monika Sedzierska

Download

Małgorzata Fabricius opowiada o różnych rodzajach strat. Jest nią nie tylko śmierć bliskiej osoby – jak w jej własnym przypadku, gdy straciła syna – ale także bolesny rozwód, utrata pracy czy zakończenie działalności zawodowej. Jak zaznacza mentorka, każda z tych sytuacji zmusza do zmiany i poszukiwania nowego sensu w życiu.

„Przeżywanie straty to stan, którego doświadcza każdy, nawet jeżeli chodzi o jakieś małe rzeczy” – zaznacza Fabricius.

Jak zauważa, przejście przez żałobę czy „czas tranzytu” to dla wielu osób nieznany i trudny teren. Bez względu na to, czy jest to strata osoby, pracy, marzeń czy poczucia bezpieczeństwa, proces jest zawsze głęboko indywidualny.

Dziś rozmówczyni COSMO po polsku Fabricius dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi. Zwraca uwagę, jak istotna jest otwartość na proces uzdrawiania i konfrontacja z emocjami, by uniknąć sytuacji, gdy nieprzepracowane traumy powracają ze zdwojoną siłą.

„To, co spychane pod dywan, prędzej czy później wraca. Lepiej jest skonfrontować się z bólem, zanim stanie się on zbyt ciężki do uniesienia” podkreśla

Fabricius sugeruje, że w obliczu straty kluczowe jest wsparcie innych, które nie zawsze musi wyrażać się słowami.

„Czasami jest lepiej po prostu zamknąć buzię i być. Obecność jest czasem ważniejsza niż milion słów”. zaznacza.
Małgorzata Fabricius, Kocham Co Mam | Bildquelle: Małgorzata Fabricius Kocham COmam

Fabricius podkreśla, że w procesie uzdrawiania kluczowe jest przyzwolenie na wszystkie emocje.

Po stracie trzeba sobie dać na wszystko pozwolenie – na dobre i złe emocje. Żałoba jest dla osoby, która ją przeżywa, a nie dla świata. Ważne jest zrozumienie, że cierpienie często pojawia się z powodu braku, jaki odczuwamy po stracie. Odejście mojego syna uświadomiło mi, że muszę nauczyć się wypełniać ten brak sama. dodaje.

Jak radzić sobie, kiedy umrze nam bliski człowiek? Jak to zaakceptować i jak krok po kroku przejść, jak mówi Małgorzata Fabricius, czas tranzytu? Z autorką strony i profilu Kocham, co mam, rozmawia Monika Sędzierska.